„Lepiej portret W. Szymborskiej narysować niż z tęsknoty za chorą wychowawczynią głowę w piasek chować”

Wiadomość o nieobecności ulubionej wychowawczyni może zasmucić każdego pierwszoklasistę. Nie inaczej było dziś rano. Rozczarowanych uczniów klasy 1a przywitała pani o tym samym imieniu, ale z nieco innym pomysłem na zajęcia.
Wpisując się w obchody roku naszej noblistki, zajęliśmy się jej pasjonującą sylwetką. Zaczęliśmy od „dopełniania” portretów poetki. Uczniowie po mistrzowsku poradzili sobie z tym zadaniem – potwierdzając tym samym plotkę krążącą po szkole o artystycznych duszach tworzących tę klasę. Nie inaczej było z podpisaniem (imię i nazwisko poetki do najłatwiejszych nie należy) ilustracji. Nauka pisania w 1a jest na wyraźnie zaawansowanym poziomie! Wreszcie przyszedł czas na zapoznanie się z fragmentami twórczości noblistki. Szukaliśmy w nich rzeczy codziennego użytku. Znalezione słowa uczniowie zapisywali w zeszytach (z niezwykłą starannością), następnie „przeliczali” (edukacja matematyczna) je na litery i głoski.
Oczywiście nie mogło zabraknąć ilustracji omówionych przedmiotów. Zajęcia zakończyliśmy utworem „Nic dwa razy” w wykonaniu Sanah. W. Szymborska łączy pokolenia!
Anna Dźwigniewska
Dodaj komentarz